www.asyndykat.fora.pl

Majher XIII

Tu piszemy wszystko o muzyce. Czego słuchamy itd.

No to ja słucham Linkin Park- zawsze
A czasem się zdarzy i Korn, Nightwish, a jeszcze rzadziej Grupa Operacyjna.

Sir Fred Klop

No dobra to ja polecę po zespołach:
Atrocity, The OMD, The Theatr of Tragedy (j'adore), Visage, Talk Talk, Camouflage, BLONDIE (I'm love it), Clan Of Xymox, ultravox, Red Box no i ostatnio Pride and Fall... Chyba wszystkie nie lubię polskich piosenkarzy co widać Laughing

Sir Fred Klop

Zapomniałam techno też David Guetta Tiesto itd....

gotenks

ja bardzo lubie LP czyli linkin park:P Jezyk

Hoser

ja lubie Linkin Park a resztę to różne

Korek94

ja słucham LP i techno. xD

Blaszkin

LP lubie i czasem slucham... ale ja preferuje house i trance... a polecic moge zajebiasty album...--VA - House_Goes 80s Vol 2-2CD-2008-MOD... moze sie komus spodoba....

^SiewcAMhrokU^

Jako że w temacie o sobie napisałem gatunki muzyki w jakich się obracam to teraz wymienię ulubione zespoły na dzień dzisiejszy: Artrosis, Moonlight, Cradle of Filth, Eyes Set To Kill, Bring Me The Horizon, Collide, XIII Stoleti, Vesania, Vader, Kat, Evanescence, Linkin Park też nawet lubię, Black Sabbath, Led Zeppelin, Rammstein, Deep Purple, Skillet, Three Days Grace, Switchblade Symphony, Crass... i pewnie jeszcze wiele, teraz sobie nie przypomnę, ale to te najważniejsze. Oczywiście nie ograniczam się tylko do tych gatunków, jak coś mi wpadnie w ucho to po prostu tego słucham Jezyk

Sir Fred Klop

Ciężkie brzmienie byłeś na koncercie Cradle of Filth był nie dawno w Polsce?

^SiewcAMhrokU^

Nie tak niedawno, ale niestety nie byłem jeszcze..

Sir Fred Klop

A przypomniało mi się że słucham jednego polskiego wykonawcy jest to Happysad

^SiewcAMhrokU^

Niedawno grali u mnie:) Ale ostatnio jestem spłukany z kasy i nawet na gupi koncert nie mam Jezyk

Dzisiaj gra Agnostic Front i też oczywiście nie pójdę...

A tak poza tym to wiedziałem, że coś pominąłem.. Bardzo lubię też Lacuna Coil i Bullet For My Valentine Wesoly

Taulmaril · Dołączył: 08 Maj 2008 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów

A macie trochę spamu... co mi tam...

Ciekawe kombinacje u niektórych występują

', no, no... .

Ja osobiście... może przez sentyment z czasów młodości preferuję Pidżamę Porno

'.
Tak poza tym, to muzyka Woodstock'owa

', pochodzę wszak z Sorau, czyli z Żar... .
Może ktoś uważać, że to mało ambitna muzyka, a do tego przeczytać na jakimś forum "Pidżama Porno i Egzystencjalny paw to zajeświetny utwór" gdzie autorem jest 13 letnia napalona dziewczynka.
Osobiście radziłbym jednak pointerpretować sobie teksty pod siebie... Józef K.; Złodziej zapalniczek; Styropian, bal u senatora; Twoja Generacja...
Jak dla mnie znakomity obraz Polski przez ładnych parenaście lat.

Po tym jak Grabaż (niewiele osób wie, że zaczynał jako perkusista w grupie Dezerter) zawiesił projekt Pidżamki i zajął się tylko Strachami, nie pozostało nic jak odszukać alternatywy koncertowej... i tak wpadłem w macki Farben Lehre... .
Pewne podobieństwo, jednak... to tylko substytut.

No aby tak nie było, że dwa zespoły mi się podobają... Znacie Buzu Squat?
Wspaniały zespół, który wydał tylko jedną płytę, (ich utwór trafił jako przewodni, do płyty europejskiej propagującej ochronę przyrody), niestety mimo sukcesu europejskiego i Woodstockowego (zapewne dostaliby bączka), nie znalazła się wytwórnia która chciałaby zainwestować w wydanie nowej, o ironio, już gotowej płyty.
I Buzu już nie ma... to taka mała lekcja historii.

Poezją śpiewaną też nie gardzę, Stare dobre małżeństwo, Grechuta, czy Turnał.
Co by nie mówić, czasem taka muzyka, jest najbardziej "energodająca".

Specjalnie przeszedłem przez poezję śpiewaną, aby dotrzeć do poezji... melorecytowanej... .
Otóż, polecam wam Świetlickiego... Gdzieś kiedyś przeczytałem, że zespół Świetliki (Gdzie Mariusz Świetlicki jest liderem i wokalistą) śpiewa rokowo poezję... .
Osobiście się z tym średnio zgadzam... raczej melorecytuje... a rokowo... no cóż, owszem nie jest to poezja śpiewana przy gitarze akustycznej, lecz elektrycznej... choć to raczej alternatywa, niż rok.
Marcin Świetlicki- Poeta, pisarz kryminałów, wokalista.
Trzeba nadmienić, że Marcinek śpiewa swoje wiersze, interpretując je w sposób doskonały.
Przy okazji polecam jego dwa kryminały "Dwanaście" i "Trzynaście" Jeśli myślicie, że kryminał to książka pociągowa... mile się zaskoczycie, użyty wspaniały język, nietypowe konstrukcje zdań, porównania, metafory i wszystkie środki jak gdyby z poza naszego świata... . Przy tym klimatyczne, śmieszne i wzruszające.

Obecnie jeśli chodzi o polski rynek muzyczny, zdecydowanym liderem... jakości, tekstów, muzykalności jest LAO CHE.
Zespół z trzema płytami na koncie...
1Gusła- trzeba przyznać chłopakom, że mieli odwagę pokazać się z czymś naprawdę ambitnym, nie starając się trafić w gusta szarej masy... na całe szczęście udało im się.
2Powstanie Warszawski- Wzbudza patriotyzm jak cholera.... Gdy idę ulicą i usłyszę "Tramwajem jadę na wojnę" automatycznie się prostuję i idę w rytm. Tak płyta ogromnie działa na psychikę ludzi... stanowi doskonały cykl opisujący powstanie (Pierwsze utwory żywe i pełne nadziei, kolejne są etapem znużenia i ciężkiej walki, ale nie poddawania się, ostatnie to juz świadoma walka i wiedza, że porażka jest nieunikniona) No i najlepszy na płycie 12 i ostatni utwór "Koniec" gdzie tekst zapożyczyli z XVI wiecznej pieśni rycerskiej. Trzeba dodać, że na całej płycie pojawiają się oryginalne komunikaty wojenne emitowane ówcześnie w radiu, artyści wspomagają się też tekstami K.K. Baczyńskiego i innych nieznanych powstańców.
Dodam tylko, że koncerty, (gdy grana jest ta płyta) są niezapomnianym wydarzeniem, stojąc w 50 tysięcznym tłumie i krzycząc "By nie puścić Hitlerowców do nieba", "Lub Czekałem na Ciebie czerwona zarazo"... tego się, niezapomina.
3 Najmłodsze dziecko, bo zaledwie 3/4 miesięczne Gospel... Płyta która już wywarła na mnie ogromne wrażenie, tematyka wiadoma... . Odmłodzone teksty o Bogu, ciekawe porównania... ambitna muzyka... Niedługo wybieram się na ich koncert... pewnie wtedy tak naprawdę się zakocham w tej płycie... .

No i wiedziałem, że tak się skończy, zawsze tak mam, gdy mówię, piszę o muzyce... nie potrafię skończyć, nawet gdy chce... .
Wątpię też, że ktoś to przeczyta... .
No, ale... .